piątek, 7 czerwca 2013

◊ 3.


Wow, jestem z siebie dumna bo właśnie zaczynam pisać trzecią notkę, po jakimś czasie ale najważniejsze, że w ogóle się do tego zabrałam.
Ostatni tydzień był dziwny, niepokojący, męczący, ale jednak bardzo, bardzo interesujący. Spędziłam w szkole większość czasu, ale czego się spodziewać, jesteśmy w ciemnej dupie jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne z mam talent, wszyscy chodzą jacyś podminowani ostatnio. 
Wczoraj dzień był pełen nerwów, miałam wizytę u stomatologa, czego okropnie się bałam i teraz boje się jeszcze bardziej ze świadomością co czeka nie w najbliższej przyszłości, ale czego się nie robi aby być piękną.XD 
Zabieg mojej kochanej pudiczki poszedł tak jak miał pójść jestem z tego powodu prze szczęśliwa, szczególnie, że jutro pierwszy raz od jakichś nastu lat jadę pociągiem i w końcu się z nią zobaczę!
Byłam dzisiaj odwiedzić też babcie i dziadka, dałam im zaproszenia na "Mam Talent". 
KONIEC NOTKI.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz